Są w życiu człowieka różne etapy, pod wpływem których - kobieta zmienia fryzurę....
Raz wpadłam na pomysł ciemnewłosy, a co.....a nic pół roku powrotu do blond. Powód zmiany koloru .....hmmmmm...powrót do naturalnego koloru.
Teraz od stycznia krótkie włosy, każdy się dziwił - nawet moja fryzjerka. Kiedy wypowiedziałam słowa " proszę, krótko tak do ucha......" dwa razy sprawdzała, czy na fotelu siedzę ja i czy wiem co robię. Powód tej zmiany zapamiętam do końca życia - bliscy go znają ....
A dlaczego dzisiaj o tych włosach? Powód prosty tworzenie nowego LO z Moniką - moje scrapowe guru :)
Pracę zgłąszam do wyzwania niekartkowo - mapka
Świetny! Rewelacyjnie Ci w ciemnych włosach :)
OdpowiedzUsuńCiemne, dłuższe włosy były fajne. Z drugiej strony - miałaś okazję do kolejnej zmiany fryzury. Trzeba dostrzegać pozytywne strony. Ściskam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne LO, bardzo ciekawa interpretacja mapki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Wyzwania Nie-Kartkowe :)
To jeszcze rude zostały... Powiem szczerze: rzadko Cię widuję i gdyby nie to, że byłaś z Moniką we Wrocławiu, pewno bym nie poznała Cię w tej nowej fryzurze... Ale... ja też ostatnio miałam taki moment, żeby zmienić coś z włosami... Podobno u kobiet to przychodzi wraz z ważnymi zmainami/wydarzeniami w życiu. U mnie się sprawdza...
OdpowiedzUsuńA scrap genialnie minimalistyczny Ci wyszedł! Cudo! Dziękuję za udział w wyzwnaiu Nie-Kartkowym!
Na następny zlot może Monika zmieni fryzurę - dopiero będzie zaskoczenie :)
UsuńLubię styl Clean & Simple! Fajne zdjęcie w ciekawej oprawie. Dziękuję za udział w wyzwaniu Nie - Kartkowym.
OdpowiedzUsuńświetny minimalizm! dziękuję za dołączenie do wyzwania nie-kartkowego.
OdpowiedzUsuń