Kiedy ciotka Malinowska jest smutna i zła, a pogoda nie sprzyja wyjściu w góry - zaczyna tworzyć. Ostatnio robiłam na wymianę ATC z dziurką. Namówiły mnie do tego przyjaciółki z pracy - dwie artystki - polonistki. Więc umysł ścisły - czyli ja we własnej osobie podjęłam to wyzwanie. W związku z ubogim mym warsztatem, a raczej zapleczem materiałowym zaczęłam tworzyć, coś z niczego. Efekty można zobaczyć poniżej. Te ładne karteczki - choinka, bałwanek i piórko, to prezent od Moniki:)
Kiedy ciotka Malinowska jest smutna i zła, a pogoda nie sprzyja wyjściu w góry - zaczyna tworzyć. Ostatnio robiłam na wymianę ATC z dziurką. Namówiły mnie do tego przyjaciółki z pracy - dwie artystki - polonistki. Więc umysł ścisły - czyli ja we własnej osobie podjęłam to wyzwanie. W związku z ubogim mym warsztatem, a raczej zapleczem materiałowym zaczęłam tworzyć, coś z niczego. Efekty można zobaczyć poniżej. Te ładne karteczki - choinka, bałwanek i piórko, to prezent od Moniki:)
Dostałam dzisiaj Twoje ATC, wyszły bardzo fajnie :).
OdpowiedzUsuńRewelacja
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do zabawy z Artystyczną Krainą:
CANDY NA POWITANIE - http://artystycznakraina.pl/?page_id=98
Pozdrawiamy
Zespół AK