Nowe wyzwanie w grupie Art na ATC.
Jakie jesteśmy my kobiety?
Myślę, że mamy dwie twarze. Z jednej strony piękne, subtelne kury domowe. Dbające o nasz gniazdo rodzinne. Z drugiej prawdziwe tytanki, które potrafią zrobić wszystko. Też tak macie?
Obraz prawdziwych tytanek:
oddział dziennej chemii - Wrocław, kobiety podłączone pod mało przyjemne " czerwone orenżadki" rozmawiają o tym kiedy wypadły włosy, co robić na plamy po chemii. W czasie 4 godzin - wymiotują. Ale wychodząc każda zagląda do lustra, prostuje się, uśmiecha, wypina klatkę i otwiera drzwi. Gdzie czaka rodzina. I pytanie" no i jak się czujesz?" " No, wiesz normalnie jak po chemii:)"
I wracają do domu do swoich obowiązków domowych, szczęściary, które mogą do pracy....
Takie to są dwa oblicza kobiet..
Każda z nas dba o siebie, czuje się cudnie w nowej fryzurze, w pięknej sukience.
I przy tym naprawia kran, wymienia żarówki,.......
Wonderful ATCs! ;-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne! I bardzo osobiste.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to ujęłaś,podpisuję sie dwoma rękami.
OdpowiedzUsuńczyli , że jednak w każdej z nas drzemie facet?
OdpowiedzUsuńpraca super:)
Prawdziwe oblicze kobiety- delikatna i silna zarazem. Jak w życiu. Świetna praca :) :)
OdpowiedzUsuńświetne... zaskakujące takie lubię :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńMocna historia kryje się za Twoim ATC! Jest takie prawdziwe... Tu wymuskana dama, tam spocony kowal. Życie!
OdpowiedzUsuńA że wylosowałyśmy się w wymianie...:) Napisz proszę maila, bo nie znalazłam Twojego maila na blogu (może nie umiem szukać:P), u mnie jest kopertka w pasku bocznym.
wow ! i interpretacja i wykonanie i pomysł super :)
OdpowiedzUsuńWymianowa paczuszka dotarła:) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńGENIALNE:)! i jakie prawdziwe.....
OdpowiedzUsuńObłęd! Moje drugie ja rzuciło mnie na kolana :)
OdpowiedzUsuń