Przejdź do głównej zawartości

Bez aparatu jak bez ręki:(

Dzisiaj krótki wpis. W domu dzieje się wiele. Jest nowy, tymczasowy mieszkaniec nazywa się Mikuś. Kot mojej cioci, wraz z moją mamą wybrały się na wycieczkę do Chorwacji, Bośni mają zahaczyć o Węgry i Słowację. I to jest powód braku mojego sprzętu. Długo broniła się od aparatu( moja mama), że nie zabiera bo zgubi, a po co jej zdjęcia itp. A w piątek już dzwoniła i narzekała, że karta ma za małą pamięć i trzeba zainwestować w aparat - chyba będę musiała zainwestować w nowy bo pewnie ten już zaadoptuje mamuśka. A na Jebowej wszystko kwietnie i rośnie. Pomidory się zawiązują, a i moje zioła wysiane co prawda trochę późno, ale już się pojawiły......... A wczoraj zakończyłam kurs na " Turystycznego animatora Kłodzka":) Więc będzie więcej czasu na pracę w ogrodzie:)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tejmniczy ogród

Tajemniczy ogród, moja inspiracja do wyzwania w  artgrupaatc . Nocne pomysły i powstało jeszcze jedno ATC - Tajemniczy ogród....

Superkoderzy - Zielona Góra

Od roku jestem trenerem w programie Superkoderzy - fundacji Orange. Po przerobieniu dwóch ścieżek - przyrodniczej i majsterkowiczów - mam przyjemność dzielić się swoja wiedzą z innymi nauczycielami. Pierwsza moja grupa czekała na mnie w Zielonej Górze.  O programie możecie poczytać  tutaj.  W tej edycji udział bierze 120 szkół z całej Polski, w tym ponad 70 wybrało ścieżkę " Majsterkowicze". Zapraszam na fotorelację z Zielonej Góry - 2.09.2017r.

Ogród japoński Wrocław - jesiennie